Ostatnio mając kontakt z kilkoma egzemplarzami telefonów Nokia z tanich serii Asha zauważyłem, że umieszczone w telefonie funkcje nie do końca zgadzają się z opisem.
Próbowałem wyjaśnić to w dziale wsparcia klienta firmy Nokia, ale tam – ku mojemu ubolewaniu – potwierdziły się moje najgorsze przypuszczenia. Firma w bezczelny sposób wprowadza klientów w błąd.
Co z kolei w połączeniu z obowiązującym w UE prawem rodzi pewne ciekawe możliwości.
Opisany problem nie jest jedynym tego rodzaju w tym telefonie, ale jest tym, na przykładzie którego najjaskrawiej widać wprowadzanie przez Nokię w błąd klientów.
Na stronie Nokii znajduje się opis telefonu:
w którym to opisie możemy przeczytać…
… że przykładowy model Nokia Asha jest wyposażony w klienta e-mail zgodnego z protokołami POP3/IMAP4/SMTP.
Dla osób nieobeznanych należy się krótkie wyjaśnienie. Wspomniane protokoły służą do łączenia się urządzenia klienckiego (komputera, czy – jak w tym przypadku – telefonu) z serwerem poczty. Są one zdefiniowane w jednych z fundamentalnych dla internetu dokumentów zwanych RFC. W przypadku POP3 -w RFC numer 1081.
Czytamy w nim między innymi:
For the remainder of this memo, the term „client host” refers to a host making use of the POP3 service, while the term „server host” refers to a host which offers the POP3 service.
czyli
Na użytek tego dokumentu, termin „urządzenie klienckie” oznacza urządzenie używające usługi POP3, podczas gdy „urządzenie serwerowe” oznacza urządzenie udostępniające taką usługę
Zobaczmy także np. do Wikipedii:
Post Office Protocol version 3 (POP3) to protokół internetowy z warstwy aplikacji pozwalający na odbiór poczty elektronicznej ze zdalnego serwera do lokalnego komputera poprzez połączenie TCP/IP. Ogromna większość współczesnych internautów korzysta z POP3 do odbioru poczty.
Lokalny komputer (lub telefon, w końcu to też komputer) łaczy się z serwerem poczty. Dwa punkty, jedno połączenie.
Podobnie jest z pozostałymi protokołami, przy czym POP3 służy do odbierania poczty z serwera do lokalnego klienta poczty a SMTP do wysyłania. IMAP3 zapewnia zarówno wysyłanie jak i odbieranie.
To tyle tytułem przydługiego wstępu. Przepraszam za przynudzanie, ale to ważne, żeby wyjaśnić laikom o czym mowa. Osoby zainteresowane mogą doczytać specyfikację głębiej.
Tymczasem w telefonie pod ikonką Mail pierwsze co widzimy, to takie coś:
Bez zaakceptowania zarówno warunków świadczenia usługi jak i polityki prywatności nie da się zrobić nic, co jest związane z pocztą. Po prostu nic.
W tym momencie powstaje pytanie – jeżeli łączę się ze swojego telefonuze swoim serwerem to po co tu polityka prywatności i o warunki jakiej usługi chodzi?
Podpowiedzi są tutaj, oto dokumenty, których treść trzeba zaakceptować:
Warunki świadczenia usługi: http://serviceterms.nokia.com/Poland.html
Polityka prywatności: http://www.nokia.com/pl-pl/prywatnosc/prywatnosc/szczegoly/wiadomosci/nokia-messaging/
O co tu chodzi? Już wyjaśniam. Otóż wbrew informacjom, które są widoczne powyżej, w tym modelu nie ma klienta poczty POP3/IMAP4/SMTP.
Nokia świadomie i z premedytacją wprowadza klientów w błąd.
W telefonie zainstalowano jedynie klienta Nokia Messaging i to jego dotyczą wspomniane dokumenty, których zaakceptowania Nokia się domaga. Jaka jest różnica? Wyjaśnię to na obrazku, dla łatwiejszego zrozumienia:
Jak widać, Nokia wstawia sobie dodatkowy – swój – serwer w drogę komunikacji pomiędzy urządzeniem końcowym (telefonem) a serwerem pocztowym. Jakie to ma skutki dla użytkownika? Bardzo często żadne. Jednak – nie zawsze.
Po pierwsze – bezpieczeństwo. Serwer Nokii zna i przechowuje naszą nazwę użytkownika i hasło. Każde urządzenie to potencjalne zagrożenie. Każde jedno. W końcu włamania na serwery zdarzają się codziennie. Nawet na serwery największych korporacji. Wpiszcie w google „wypłynęly hasła” czy „skradziono loginy” – dostaniecie setki wyników.
W przypadku pierwszym mamy dwa potencjalne miejsca zagrożenia, w przypadku drugim miejsc jest o połowę więcej. W dodatku nad dwoma z nimi mamy kontrolę (możemy dbać o bezpieczeństwo, aktualizacje, łatanie dziur bezpieczeństwa – sami, albo zlecając to komuś), nad serwerem Nokii nie mamy żadnej kontroli.
W dodatku Nokia zmusza nas do zaakceptowania i przestrzegania postanowień dokumentu, który ma m.in takie zapisy:
4. Sposób korzystania z Usługi
Użytkownik zobowiązany jest do:
Korzystania z Usługi jedynie w celach prywatnych o charakterze niekomercyjnym;
Czyli automatycznie nie wolno nam odebrać żadnego maila z naszej pracy (jeżeli przestrzegamy postanowień na które się zgadzamy)
3. Powstrzymywania się od umieszczania Materiałów naruszających prawo lub dobra osobiste, obraźliwych, o charakterze pornograficznym, obscenicznym lub w innym sposób nieodpowiednich;
Czyli już śmiesznego rysunku na tematy religijne nie wolno nam wysłać koledze mailem (może obrażać uczucia religijne itp) Biorąc pod uwagę ostatnie radosne orzeczenia polskiego sądownictwa, żartów o Prezydencie Komorowskim też nie wolno nam wysłać.
6. Nie rozpowszechniania czy przesyłania Materiałów mających charakter spamu, zawierających nieuzasadnionej wielkości pliki, łańcuszki internetowe, piramidy finansowe, wirusy oraz inne technologie mogące zakłócić prawidłowe działanie Usługi czy interes lub prawo własności innych Użytkowników.
No to konfigurując swoje konto pocztowe w telefonie Nokia Asha 302 musiałbym stanowczo zabronić kilku znajomym i członkom rodziny przesyłania jakichkolwiek maili, bowiem większość ich „produkcji” to przesyłane dalej maile ze śmiesznymi obrazkami, które noszą wszelkie znamiona łańcuszka internetowego.
I tak dalej, i dalej i dalej…
A teraz wróćmy do tematu: Nokia świadomie wprowadza klientów w błąd odnośnie istotnych funkcji telefonu. To oznacza, że zgodnie z obowiązującym prawem, jest on niezgodny z umową. Co z kolei oznacza, że można go zwrócić sprzedawcy i zażądać zwrotu pieniędzy.
Tak więc można udać się do salonu sprzedaży Nokii (lepiej nie robić na złość innym uczciwym sprzedawcom, których Nokia wpycha na taką minę), zakupić telefon serii Asha, na przykład Asha 302, a następnie wdać się w polemikę ze wsparciem technicznym Nokii.
Gwarantuję Wam, że nic sensownego nie usłyszycie – dział wsparcia jedyne co potrafi powiedzieć (a raczej odczytać z przygotowanej listy dialogowej), to żeby zaakceptować dokumenty i później ustawić sobie połączenie POP3 czy IMAP. Ale mamy pełne prawo NIE akceptować tych dokumentów. Nawet nie powinniśmy ich akceptować, powyżej pokazałem dlaczego.
Po zakończeniu bezowocnych kontaktu z działem wsparcia klienta możemy spokojnie dojść do wniosku, że to do niczego nie prowadzi i zwrócić telefon. Nie namawiam do tego, ale tylko wskazuję bezsensowność sytuacji.
Przypominam też, że roszczenia z tytułu niezgodności z umową należy zgłosić w terminie dwóch miesięcy od czasu wykrycia wady – w tym przypadku od momentu w którym klient dojdzie do wniosku po rozmowie ze wsparciem klienta Nokia, że jednak nie uda sie wyłączyć Nokia Messaging i uruchomić klienta poczty. Nie podlegają też roszczeniom wady o których klient wiedział w momencie zakupu, więc nigdy tego tekstu nie czytaliście 😉
Leave a Reply
You must be logged in to post a comment.